Opis:
Jolanta Mikuła
Dialog z naturą
Wystawa w dniach 3-29 grudnia 2022
Galeria Lufcik
Ul. Mazowiecka 11A, Warszawa
„Wyobraźmy sobie świat zredukowany do najprostszych kształtów, gdzie wszelkie przedstawienia natury i obecność ludzka subtelnie zaznacza się za pomocą linii oraz płaskich choć ożywczo skondensowanych plam koloru. To świat zrodzony i wydobyty z impulsu twórczego Jolanty Mikuły, która przeistacza szereg myśli o świecie i uczuć im towarzyszących w taką właśnie formułę bardzo osobistej artystycznej wypowiedzi. Jej zainteresowania obejmują sferę ludzkiego istnienia, poznania i malarstwo pejzażowe.
Artystka bezustannie balansuje na granicy między sztuką abstrakcyjną a przedstawieniową. Głównym ośrodkiem ideowym w jej pracach jest człowiek, przedstawiony jako osobowość tajemnicza, enigma pozbawiona bardziej indywidualnych i znamionujących oznak, najczęściej ukazana za pomocą samych konturów odsyłających do fizjonomicznych rysów ujmowanych z profilu. Albo nawet plam barwnych nasuwających skojarzenia z postacią ludzką, jej sylwetką, obecnością w mikro i makro skali. W kosmosie niezliczonej ilości bytów nagromadzonych w wymiarach i przestrzeniach tego świata. Ten bardzo uogólniony i uproszczony ich wygląd skłania do refleksji i pytań na uniwersalne poniekąd tematy odnośnie łączności z przyrodniczym światem, zależności jakie z nim wykazuje człowiek oraz tego czy w obliczu tego uniwersalizmu można się z nimi identyfikować? Skoro są i stają się wchodząc w interakcję z widzem nośnikiem zbiorowych i osadzonych w ponadczasowości cech.
Bardzo często postacie te wpisane są w otaczający pejzaż. I to dosłownie bo malarskość pochłania je i decyduje o pełnej asymilacji fizycznej cielesności ze strukturami biosfery, w miejsca gdzie wyraziste obrysy są jedynym śladem, zaledwie znakiem ludzkiej egzystencji. W tak zakonstatowanych układach kompozycyjnych pojawiają się jako jej integralna, elementarna część. I to na tyle, że można zastanawiać się czy geologiczne formy przestrzenne są bliższe przyrodniczym związkom czy może repertuarem ludzkich fizjonomii umiejętnie przetransportowanych na figurację antropomorficzną. Ta wyraża się dość często w pracach artystki. To przenikanie ludzkich aspektów życia z przejawami naturalnej odsłony w pełni ożywionej i nieożywionej odsyła odbiorców w sferę transcendencji traktującej o tym, że wszystko jest częścią tej samej Jedni, tego samego wszechświata. Wyrastamy i wznosimy się ponad sfery podziałów by osiągać i przenikać sferę sacrum.
Równie częstym motywem tej apoteozy życia w jej pracach jest obecność drugiego człowieka, wyrażona jako idealna forma dopełnienia. Ucieleśnienie idealnej pra-zasady, że możemy różnić się pod względem fizycznym, lecz w istocie uzupełniamy się na zasadzie pokrewieństw: duchowego, emocjonalnego i psychologicznego. Może nas różnić wiele i łączyć bardzo wiele. Ta dychotomiczna, dwoista postawa wobec świata znajduje swój oddźwięk w wielu pracach artystki.
Od strony formalnej jej realizacje cechuje płaszczyznowość i linearyzm. Głębia jest kontrolowana w stopniu umiarkowanym, choć jej istnienia nie sposób zaprzeczyć. Szerokie płaszczyzny koloru zestawiane są kontrastowo i antagonistycznie, czasami w obszarze jednej barwy tony rozchodzą się i znów przenikają wzajemnie. W niektórych realizacjach to kreska przyjmuje na siebie rolę podstawowego środka wyrazu. Poprowadzona zgodnie z koncepcją nadaje odpowiednie kształty przyjmując zróżnicowany tembr dynamizmu, lub leżącego po jego przeciwnej stronie nastrojowego, lirycznego spokoju. Paleta pozostaje najczęściej ograniczona, na ogół występują w niej stonowane odcienie, niekiedy esencję kompozycji stanowią barwy czyste układane tak by budować wrażenie ruchu i perspektywicznej głębi. Żywiołowość w swych obrazach generuje najczęściej za pomocą linii falistej, giętkiej, odcinków koła albo diagonali.
W obszarze malarstwa pejzażowego motywami przewodnimi są lasy, struktury geologiczne, morskie widoki. Cały ten repertuar form abstrakcyjnych i bardziej rzeczywistych jest transpozycją przemyśleń artystki powstałych w oparciu o analizę świata, panujących w nim związków oraz zależności, jakie rozgrywają się między jednostką ludzką a naturą. W tej precyzji języka plastycznego wyraża się myśl, że gdy zachodzi między nimi ścisła symbioza świat staje się idealnym obrazem stworzonym przez samego demiurga.”
Anna Rudnicka
—————————————————
Jolanta Mikuła – Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Dyplom otrzymała w 2018 roku na Wydziale Malarstwa w pracowni prof. Jarosława Modzelewskiego z aneksem z tkaniny wykonanym pod kierunkiem prof. Doroty Grynczel i dr hab. Tomasza Milanowskiego. Wcześniej studiowała malarstwo w Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie uzyskując dyplom w pracowni prof. Antoniego Fałata.
Obecnie zajmuje się malarstwem sztalugowym, na tkaninie i innych podłożach. Tworzy także kolaże, asamblaże i linoryty.