Opis:
Wystawa jest prezentacją prac wykonanych w technice pastelu, która daje możliwość szybkiego zapisu wrażeń i emocji oraz stwarza niebywałe możliwości artystycznej wypowiedzi; wielorakość, również siłę ekspresji nieosiągalną w innych technikach. Łączy w sobie rysunek i malarstwo, kreski, linie, plamy, które w sumie tworzą bogactwo barw i odcieni.
Inspiracją dla artystki stał się człowiek i przyroda – niewyczerpana encyklopedia twórczych inspiracji od początku istnienia myśli ludzkiej. Szczególne znaczenie przypisuję ona twarzy; po pierwsze twarz odsłania się przed nami nie tylko w sensie przestrzennym lecz nawiedza nas i nie pozwala o sobie zapomnieć. Twarz jak pisało wielu stanowi jakby byt osobny, jest tkanką naszej percepcji i myśli, tworzy wyjątkową mapę doznań i refleksji.
Człowiek jako niepowtarzalna istota kryje w sobie tajemniczość, potrzeby ducha, skryte ambicje i marzenia, piękno lub brzydotę, zniechęcenie, obojętność. Twórca nieraz odsłania skomplikowane wnętrze osobowości ludzkiej oraz różne problemy związane z egzystencją. W powodzi zdarzeń, natłoku nowych wiadomości i informacji jednostka ludzka staje się jakby nie widoczna. Rodzi się pytanie – jaki jest człowiek we współczesnym świecie – samotny, zagubiony wśród milionów a może jest wyjątkowy, niepowtarzalny, odkrywczy po mimo destrukcyjnych i nihilistycznych zawirowań.
Portret przetrwał napór abstrakcji o bezprzedmiotowym wizerunku, przetrwał próbę zastąpienia twarzy z jej psychologiczną wymową na układ plam kresek brył i innych fantazji eksperymentującej sztuki.
Portret w latach burzy i naporu nowoczesności zniknął tylko z awangardowych galerii i rozpraw teoretyków lecz nigdy nie stracił łączności z tzw. masowym odbiorcą, o łaskę którego artyści znów się biją.
Na obecnej wystawie artystka zaprasza do swojej galerii twarzy – pokazuje jej wymiar filozoficzny, antropologiczny, etyczny i estetyczny.