Biografia:
Ukończyłam studia dziennikarskie na Uniwersytecie Warszawskim. Jednocześnie poszukiwałam innej niż słowa formy przekazu. Wybrałam tkaninę unikatową i w roku 1982 otrzymałam dyplom artysty plastyka wydany przez Ministerstwo Kultury i Sztuki.
Pierwsze próby tkackie konsultowałam z prof. Eleonorą Plutyńską i prof. Heleną Zarębą-Cybisową. Wpływ na moją twórczość miała również wybitna osobowość mojej kuzynki prof. Teresy z Ledóchowskich Tyszkiewiczowej, której malarstwo zaliczało się do ścisłej czołówki polskiej awangardy.
Akademią sztuki były pracownie prof. Jana Cybisa i prof. Artura Nacht-Samborskiego, gdzie wśród licznego grona malarzy dominowały stałe dyskusje nad problemami malarstwa.Obserwowanie Mistrzów – ich zmagań, pasji i emocji, stało się niepowtarzalnym doświadczeniem prowadzącym do własnych prób i wyborów.
Tkanina, malarstwo, fotografia – cykl „Panta Rei” i ostatnio krótkie etiudy filmowe z cyklu „Tacy jesteśmy” – to środki przekazu którymi staram się zanotować chwilę i wyrazić to coś nieuchwytnego, co jest tajemnicą naszego życia, każdej rzeczy i sprawy. Chcę znaleźć formę kolou i znaku, który wyrazi to, co pragnę wypowiedzieć. Kluczem jest zawsze fabuła krążąca wokół człowieka.
Rodzina ukształtowała moją osobowość, priorytety i poczucie odpowiedzialności za siebie i innych (kolejność jak kto woli, nieważne). W dzieciństwie uwielbiałam obserwować stare, drewniane warsztaty tkackie, czółenka, worki pełne kolorowych wełen i tkacza, który jak czarodziej wprawiał to wszystko w ruch. Były to warsztaty tkanin artystycznych siosty mojego ojca, Heleny Ślizień, i tak przeżyłam pierwsze zauroczenie sztuką.
Mój dziadek, Stanisław Antoni Ledóchowski (1870–1940) był założycielem pierwszego w Polsce muzeum morskiego. Oswajało mnie ono z pojęciem zabytku i dzieła sztuki. Założona przez niego fabryka siatki jednolitej w Warszawie (nowa gałąź przemysłu metalowego w Polsce) kształtowały w rodzinie atmosferę twórczego zaangażowania, dyscypliny i odpowiedzialności.
Książki – o klasyce nie mówię, lektury typowe dla środowiska i mojego czasu (Sienkiewicz, Żeromski, Proust). Wybrałam ulubioną „Annę Nie” mało znanego w Polsce Agustina Gomez-Arcosa, pisarza francuskiego, z pochodzenia Hiszpana. Opis wędrówki Anny Nie z południa na północ Hiszpanii stanowi przejmującą alegorię losu ludzkiego. Jest to moim zdaniem jeden z najpiękniejszych portretów kobiecych w literaturze współczesnej.
Następnie Curzio Malaparte – „Kaputt” i książki prof. Andrzeja Walickiego – historyka idei, myśliciela i uczonego.
Film – mam wielu mistrzów, ale wybieram Kryzsztofa Kieślowskiego za całokształt twórczości i Lecha Majewskiego za jego „Młyn i krzyż”.
Muzyka – może na przekór podwórkowa. Tyle w niej prawdy – bo wykonawca i to podwórko, które żyło własnym życiem… (dziś już nie istnieje).
Dalej Bach – organy, które rozrywają sklepienia katedry florenckiej. To jego fugi! Siedzę u stóp „Piety” Michała Anioła z Leną i Janem Cybisami, a po latach z moim bratem Stanisławem Ledóchowskim w kamieńczyku nad Bugiem. Na zamówienie u organisty – słyszę znów fugi – orgia!
Malarstwo – ulubieni stale się zmieniają, zależy od czasu i osobistej kondycji, ale dziś wybieram – El Greco, Chagall, Picasso i niezrównana Olga Boznańska.
Podróże – Zbiorowej turystyki nie cierpię! Pięcioletni pobyt we Włoszech rozwinął artystyczną wyobraźnię i oko – cudowny kraj!
Krążę nieustannie Warszawa-Zbydniów (koło Sandomierza) – miejsca związanego z historią rodu Horodyńskich. Poza tym lasy pojezierza Brodnickiego-Ruda, i polskie morze jesienią, gdy nie ma ciał na piasku.
Sport – jazda konna. W galopie, z wysokości grzbietu konia świat ma swój specyficzny wymiar, a skok przez przeszkody kojarzy mi się zawsze z pokonywaniem przeszkód w życiu.
Zakończę cytatem Lwa Tołstoja – „działanie sztuki polega na zdolności ludzi do zarażania się uczuciami innych ludzi”.
Dorobek artystyczny:
1984 – wystawa indywidualna, Galeria Sztuki Współczesnej „Koszykowa” w Warszawie – tkanina
2007 – wystawa indywidualna fotografii „Obecność w nieobecności” dla upamiętnienia drugiej rocznicy śmierci Jana Pawła II. „Green Gallery” Izabeli Wojciechowskiej w Warszawie
2007 – wystawa zbiorowa „Sztuka włókna”, Galeria Domu Artysty Plastyka w Warszawie
2008 – wystawa zbiorowa w Muzeum Historycznym Miasta Warszawy „Ród Ledóchowskich”
2010 – wystawa zbiorowa w siedziebie Związku Polskich Artystów Plastyków w Warszawie
2012 – wystawa indywidualna, Muzeum Regionalne w Kozienicach – tkanina i malarstwo
2012 – wystawa indywidualna fotografii z cyklu „Panta Rei”, Biblioteka Publiczna w Kozienicach
2013 – wystawa indywidualna, Miejska Biblioteka w Radomiu – tkanina i malarstwo
2014 – wystawa indywidualna, Muzeum Regionalne w Kozienicach – „Obecność w nieobecności” – fotografia
Nagrody i wyróżnienia:
2013 – I nagroda w konkursie „Made in Poland”, Zespół Placówek Edukacji Kulturalnej w Warszawie – etiuda filmowa
2013 – wyróżnienie w III konkursie reportażu amatorskiego, Staromiejski Dom Kultury w Warszawie