Byłam na niekonwencjonalnym wernisażu pośmiertnym prac naszego kolegi Tadeusza Serafina, który niespodziewanie odszedł w 2018 r. Wernisaż odbył się rok po tym wydarzeniu, 12 sierpnia, w mieszkaniu należącym do rodziny Tadeusza na alei Szucha 16/39. Gospodyniami wieczoru były jego dwie córki. Prace Tadeusza były profesjonalnie oświetlone i znakomicie wyeksponowane w nowoczesnych wnętrzach. Obok prac charakterystycznych