Wernisaż 19.10 2019 godz. 17.00
druga indywidualna wystawa pt:
Moja dusza jak lawa… „…Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa
Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi
Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi…” (A. Mickiewicz, Dziady, III część)
„Obecna wystawa stanowi swoistą odtrutkę na pandemię wulgaryzmu i brzydoty w sztuce, epatowanie prowokacją, perwersją, wizualną przemocą. Tam, gdzie nie ma głębi życia, jego prawdziwego piękna,pozostanie wszechogarniająca pustka, brzydota, anihilacja. Wobec takich postaw Anna Forycka-Putiatycka kieruje naszą uwagę w zupełnie odmiennym kierunku wołając do nas wszystkich: przebijmy się przez to, co plugawe, twarde, zimne! Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi! Bo granica między prawdą a kłamstwem, dobrem a złem, pięknem a brzydotą przebiega przez nasze własne serce, jest odbiciem stanu duszy, która manifestuje się światu…” (fragment recenzji) .
historyk sztuki, dr Dorota Lekka